Powieści lorda Byrona
Czekał nieiakiś czas, nim znalazł statek płynący do Neapolu lub Olranta, i w tym przeciągu zaiął się układaniem niektórych rzeczy należących niegdyś do Ruthwena.
Tłomok ieden zawierał rozmaite zaczepne bronie, sztylety i szable Azyatyckie.
Oglądaiąc niektóre z tych zabóyczych narzędzi, których kształt był szczególnieyszy, z nadzwyczaynym postrzegł zadziwieniem pochwę, którey ozdoby całkiem stosowały się do
swych, które postrzegł na sztylecie w chacie leśney znalezionym!
Aby dręczącą go ukoić niespokoyność, poszedł po sztylet, któren starannie zachowywał, i miara zgrozy iego dopełnioną została, uyrzawszy iż całkiem do pochwy przypadał.
Obrey innego niepotrzebował dowodu; oczy iego niemogły się oderwać od sztyletu.
Nadaremnie chciałby wmówić w siebie że się myli; dziwny kształt oręża ozdoby rękoieści stosowne do ozdób pochwy, żadney niezostawiały wątpliwości; prócz tego i pochwa i
klinga krwią były zbroczone.
Wyiechał ze Smyrny udaiąc się do Anglii, a przeieżdzaiąc przez Rzym dowiadywał się o młodą Panienkę, którą Ruthwen chciał uwieść.
Rodzice iey do ostatniey przywiedzeni byli nędzy, a od wyiazdu Ruthwena nikt o niey niesłyszał. Dusza Obreya zgromiona została tylu okropnościami.
Lękał się czy Emilia niestała się ofiarą zabóycy Yanty.
Stał się ponurym i milczącym, i iednym odtąd zdawało się być iego zatrudnieniem przyśpieszać czynności postylionów, iak gdyby potrzebował pośpieszać na ocalenie życia
komuś, co mu był drogim. Skoro przybył do Calais, świeży wietrzyk sprzyiaiący iego pragnieniom, zaniósł go wkrótce za wybrzeża Anglii.
Skoro do rodzinnego wrócił domu, tkliwe siostry pieszczoty, rozpędziły na chwil kilka pamięć przeszłości.
<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 Nastepna>>